Zgnilizna twardzikowa rzepaku to choroba, która co roku powoduje poważne straty plonów w uprawach rzepaku ozimego w Polsce. Jej rozwój przypada na kluczowy moment – okres kwitnienia. Jeśli zostanie zlekceważona, może doprowadzić do strat sięgających nawet kilkudziesięciu procent. W tym artykule wyjaśniamy, jak rozpoznać pierwsze objawy zgnilizny twardzikowej, jakie warunki sprzyjają jej rozwojowi i jakie są skuteczne metody zapobiegania i ochrony plantacji.
Czym jest zgnilizna twardzikowa i dlaczego jest groźna?
Zgnilizna twardzikowa, wywoływana przez grzyb Sclerotinia sclerotiorum, to choroba o szerokim zakresie gospodarzy – atakuje nie tylko rzepak, ale także inne rośliny rolnicze, co sprawia, że jest trudna do wyeliminowania z płodozmianu. Grzyb ten przetrzymuje niekorzystne warunki w formie tzw. sklerocjów – ciemnych, twardych struktur przetrwalnikowych, które mogą pozostawać aktywne w glebie przez kilka lat.
Choroba rozwija się przede wszystkim w czasie kwitnienia rzepaku, a do infekcji dochodzi zwykle za pośrednictwem opadających płatków kwiatowych, które osadzają się w kątach liści i rozgałęzień. Jeśli panują sprzyjające warunki pogodowe, w tych miejscach dochodzi do infekcji łodygi.
Warunki sprzyjające rozwojowi choroby
Zgnilizna twardzikowa w rzepaku rozwija się szczególnie intensywnie w latach, gdy:
- panują wysokie temperatury (10–25°C),
- występuje duża wilgotność powietrza i długotrwała rosa,
- łan rzepaku jest gęsty i słabo przewietrzany,
- gleba zawiera duży zasób sklerocjów z poprzednich sezonów.
Wysoka presja choroby pojawia się często po łagodnych zimach i wilgotnej wiośnie. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest uprawa rzepaku w krótkim płodozmianie lub po roślinach, które również są żywicielami patogenu.
Jak rozpoznać objawy zgnilizny twardzikowej?
Pierwsze objawy zgnilizny twardzikowej pojawiają się na łodygach w postaci jasnych, wodnistych plam. Z czasem plamy te stają się białoszare, suche i kruche. Wewnątrz łodygi można zaobserwować charakterystyczne, czarne sklerocja grzyba – są to formy przetrwalnikowe, które umożliwiają przetrwanie patogenu w glebie.
Zainfekowane łodygi często pękają i się łamią, co prowadzi do zahamowania transportu wody i składników pokarmowych w roślinie. W efekcie roślina obumiera przedwcześnie, a łuszczyny zasychają i nie zawiązują nasion.
Kiedy ryzyko wystąpienia choroby jest najwyższe?
Największe ryzyko infekcji przypada na fazę pełni kwitnienia rzepaku (BBCH 65–67). Właśnie wtedy dochodzi do masowego opadania płatków kwiatowych, które – jeśli są porażone – mogą rozpocząć infekcję w kątach liści. Dlatego to właśnie ten moment sezonu wegetacyjnego jest kluczowy z punktu widzenia ochrony roślin.
Jak zapobiegać zgniliźnie twardzikowej w rzepaku?
Skuteczna ochrona rzepaku przed zgnilizną twardzikową wymaga zintegrowanego podejścia, łączącego profilaktykę agrotechniczną z odpowiednio zaplanowaną strategią ochrony chemicznej.
Praktyki agrotechniczne ograniczające ryzyko:
- Zachowanie odpowiedniego płodozmianu – unikanie uprawy rzepaku po roślinach będących żywicielami patogenu (np. soja, słonecznik, groch).
- Unikanie zbyt gęstych siewów – gęsty łan sprzyja utrzymywaniu się wilgoci i rozwojowi chorób.
- Uprawa gleby – głęboka orka może ograniczyć ilość aktywnych sklerocjów w wierzchniej warstwie gleby.
- Usuwanie resztek pożniwnych – ograniczenie źródła infekcji z poprzedniego sezonu.
- Monitorowanie warunków pogodowych – systemy wspomagania decyzji mogą pomóc określić optymalny moment na zabieg ochronny.
Zwalczanie zgnilizny twardzikowej – kiedy i jak działać?
Zwalczanie chemiczne należy przeprowadzać profilaktycznie, zanim pojawią się pierwsze widoczne objawy choroby. Najskuteczniejszym terminem wykonania zabiegu jest okres pełni kwitnienia, kiedy ryzyko infekcji jest największe. Warto pamiętać, że zabiegi wykonane zbyt wcześnie lub zbyt późno nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Wysoka skuteczność ochrony wymaga:
- odpowiedniego terminu zabiegu (BBCH 65–67),
- równomiernego pokrycia roślin cieczą roboczą,
- dostosowania dawek do gęstości łanu i warunków atmosferycznych.
Dlaczego nie warto ignorować zgnilizny twardzikowej?
Zgnilizna twardzikowa to choroba, która rozwija się skrycie i przez długi czas może nie dawać wyraźnych objawów. Niestety, jej skutki są bardzo poważne – nie tylko bezpośrednio ogranicza plon, ale także wpływa na jakość nasion i trwałość przechowywania. Dodatkowo, obecność sklerocjów w glebie zwiększa ryzyko zakażeń w kolejnych latach.
Podsumowanie
Zgnilizna twardzikowa w rzepaku to choroba, która wymaga uwagi każdego producenta. Ochrona plantacji nie powinna ograniczać się do jednorazowego zabiegu, lecz powinna być elementem szerszej strategii zarządzania zdrowotnością uprawy. Kluczowe znaczenie mają: monitorowanie łanu, dobre praktyki agrotechniczne, a także odpowiednie planowanie zabiegów w okresie kwitnienia.
Wiedza, precyzja i terminowość to najskuteczniejsza broń w walce z tą niebezpieczną chorobą.